Za Duszki, Zaduszki

Dlaczego się smucisz ma duszko?
Przecież Zaduszki to piękny czas.
Chwila refleksji jawi się w nas.

Duszyczki zstępują, by wspólnie się ogrzać
minionym płomieniem miłości.
A my ich gościmy odświętną postawą.

Przepięknym kwieciem w bukietach,
wiązankach i wieńcach oświetlonych
milionem ogni, wraz z łuną podniebną.

Nie od pożaru,światełko duszy który straty niesie,
lecz łuną serdeczną, wprost z serc
ukochanych i zamyślonych nad losem.

Nad życiem, nad drogą do Nieba.