Doprowadzeni do chóralnego zawodzenia
tkwiący w nierzetelności od niechcenia
Zawodzi on zawodzę ja
i tak to zawodzenie trwa
z gębami męczenników bolesnego skrzywdzenia
już na dzień dobry mówimy do widzenia
Stop !!! Ja tak nie chcę
Chcę śpiewać pracować i marzyć razem z wami
zostawiając tańczące chochoły
niech sobie tańczą
razem z kalekimi manekinami