Kiedy smutek ogarnia mnie całą,
choć słońce się pokazało
i rozkwita świat dookoła
nie wystarczy by cieszyć się,
serce tęskni,kochać chce.
Całe sobą pragnie miłości,
by to życie nabrało wartości
w tej szarości i codzienności
dać ten promyk, mały znak.
Że ją znajdzie i w serce zapuka,
drugie serce co też jej szuka,
nadzieje wraz z sobą przyniesie
i radością na duchu podniesie.
Już tęsknota nie będzie tak wielka
kiedy serce na serce tak zerka,
choc nieśmiałe czasami bywają
tyle ciepła w sobie skrywają
i tą falą co wzbiera się
chcą nawzajem wypełnić się…