bez tytułu

Cmentarze
Miejsca pokryte gorzkim kurzem
Czarno-białe fotografie unoszące się na nieruchomej tafli jeziora
Droga przez las, który nigdy się nie kończy
Słodki zapach wypełniający opuszczony stary dom na peryferiach miasta
Wspomnienie upalnego lata sprzed trzydziestu lat
Czasem słyszę szum płynącego strumienia czasu
Czy potrafiłbym pójść w górę tego strumienia
Czasem jestem blisko
Wystarczy zamknąć oczy, odchylić głowę do tyłu i twarz wystawić do gwiazd
I stanąć z rozpostartymi ramionami ……………………………….