Filozofa śmierci

Dzisiaj nie jestem dobrym gościem
takich gości wam nie trzeba
Spoglądam smutno w górę
zaglądam do nieba

Pamiętacie
Tysiąc szkół na tysiąclecie
orliki były budowane
Dzieci się rodziły
i były przez nas oczekiwane

A dzisiaj domy starości
cmentarze zbudować trzeba
i zająć się sprawiedliwym
rozdawaniem chleba