Bóg brat
i mrok
który może ogarnąć świat
a czas
nieubłaganie płynie w nas
i świat może przeminąć
gdzieś w zaroślach
smutno
zaśpiewał ptak
tam sokół skrzydła rozwinął
szybując ponad las
by spotkać się z rodziną
tu na ziemi
nie może
skończyć się ten świat
dla marzeń które
Bóg w nas rozwinął
wybaczy każdy grzech nam
by tylko świat ten nie zginął
i ptaki
powrócą do swych gniazd
nim mrok nastanie
widzisz kochanie
Bóg dostrzegł miłość w nas
by świat nie pękł jak butelka
a drogę
oświetla niebo gwiazd
i księżyc srebrny jest taki męski
bo Bóg jest nam jak brat
zawsze jest zwycięski
Autor Waldi