Być dla ciebie

Jak miło by mi było
promykiem być dla ciebie,
takim co rozgania swym blaskiem
chmurki ciemne na niebie.

Ciepło kieruje wprost
do serduszka twego,
sprawi by nie spotkało
ciebie nic niemiłego.

Być zawsze koło ciebie,
choć troszeczkę w oddali,
a gdybyś spojrzał w górę,
to byśmy się spotkali.

Tak choć przez małą chwilkę
chciałabym nim być,
a potem w nocy gwiazdką,
pomogłabym ci śnić.

Spokojne acz urocze
byłyby to sny,
przepełnione czułością,
taką jak masz ty.