Całe cierpienie
łzą się toczy
zapłakane serce
dusza oczy
odszedłeś zostawiłeś tu mnie
na padole łez
jesteś tam u Pana
uśmiechasz się do mnie
mówisz nie płacz kochana
przyjdzie taki dzień
zaproszę cię do stołu
teraz otrzyj łzy
ból wycisz swój
zachowaj mnie w pamięci
bo zawsze byłem tylko twój
zapamiętaj dobre dni
chociaż złe były też
teraz ciebie przepraszam
wierz mi kochanie wierz
bólu czasem ci zadałem
chociaż nie raz nie chciałem
słowo do słowa
sprzeczka była gotowa
lecz ciebie przytuliłem
bo zł nigdy nie byłem
zawsze przeprosiłem
usta twoje
słodkie całowałem
na zawsze ciebie pokochałem
teraz odszedłem i będę tu czekał
przyjdziesz do mnie kiedyś
bo czas to nie rzeka
Autor Waldi