Cierpienie 1114

 

Całe cierpienie

łzą się toczy

zapłakane  serce

dusza oczy

odszedłeś zostawiłeś tu mnie

na padole łez

 

jesteś tam u Pana

uśmiechasz się do mnie

mówisz nie płacz kochana

przyjdzie taki dzień

zaproszę cię do stołu

teraz otrzyj łzy

 

ból wycisz swój

zachowaj mnie w pamięci

bo zawsze byłem tylko twój

zapamiętaj dobre dni

chociaż złe były też

teraz ciebie przepraszam

 

wierz mi kochanie wierz

bólu czasem ci zadałem

chociaż nie raz nie chciałem

słowo do słowa

sprzeczka była gotowa

lecz ciebie przytuliłem

 

bo zł nigdy nie byłem

zawsze przeprosiłem

usta twoje

słodkie całowałem

na zawsze ciebie pokochałem

teraz odszedłem i będę tu czekał

przyjdziesz do mnie kiedyś

bo czas to nie rzeka

 

Autor Waldi