Chodzę codziennie
z miłości jak pijany
bo kocham ciebie i już
wiem że jestem nie chciany
chciałbym iść na kolanach
i nieść naręcz pąsowych róż
i cóż kiedy pustka
w sercu pobrzmiewa
cierpiące serce
łzami oczy zalewa
można tę pustkę wypełnić
powiesić obraz na ścianie
poznałem piękną duszę
której mówię
witaj w domu kochanie
reszta do nas należy
ściany można odświeżyć
uśmiech w domu zagości
który będzie pełen miłości
Autor Waldi