Dzień ubrany w codzienność

Poranne   krople     deszczu

na   liście   pelargonii     spadają

głodne    pisklęta   drozda

niecierpliwie   o  pokarm  wołają

dzień   leniwie   chmurkami   się   budzi

pora   wstać  …   i  wyjść   do   ludzi