Juz coraz blizej ciebie

Tyle nazbierało się we mnie czułości,
aż mnie rozpiera.
Musze ja chociaż wypisać,
moje ty kochanie
i przesłać tobie,
możne jeszcze w pościeli cie zastanie,
opuszkami popieści ciało,
ciepłym szeptem dotknie ucha,
wniknie. Wołaniem tęsknoty
składam pocałunek.

Już niedługo, jeszcze trochę,
parę dni i będę spowrotem.
Pocieszam się teraz tym pisaniem,
a sobą pocieszymy się
jak wrócę…
jeszcze trochę, jeszcze trochę…
coraz bliżej ciebie.