Konieczna /nie/prawda

Mówię prawdę, a to boli, obojętnie kto zapyta,
przez to szef mnie z pracy zwolnił, taka polityka.

Myślę sobie zacznę kłamać, zakłamany jest ten świat,
najlepszego może złamać, jak w otwarte karty gra.

Łgać mi przyszło się nauczyć, bo wypada nie powiedzieć.
Jestem tylko ciut ciekawa,czy też pojmą później w niebie,

że ja chciałam a nie mogłam,
gdyż nie wypadało,
że konieczne kłamstwo lepsze,
choć prawdy w nim mało.