Ty jesteś jej

Spojrzałam na wasze zdjęcie.
Kiedyś natychmiast bym je spaliła.
Dziś pomyślałam,
Że jesteście szczęśliwi.
Przecież właśnie tego chciałam.

Patrzyłam na nią,
Patrzyłam na Ciebie.
Nie czułam ukłucia zazdrości.
Nie widziałam na jej miejscu siebie.

Nie czułam już także miłości.
To było jedynie coś dawnego,
Już prawie zapomnianego.
Na siłę ożywić to chciałam,
Choć dawno o Tobie nie myślałam.

Czułam, że to ona jest Twoja,
A Ty jesteś jej.
Polubiłam ją, choć to wydaje się niemożliwe.
Chciałam, żebyście byli razem.
Nie chciałam was rozdzielić.
Chciałam, żebyście usłyszeli,
Jak gorąco Wam kibicuję!

Już w marzeniach jej miejsca nie zajmuję
Na wszystkich zdjęciach,
Na których ją całujesz.

Pasujecie do siebie
I wierzę, że nic Was nie rozdzieli.