MEA MAXIMA CULPA

„Mea maxima culpa”

To Ja wyry?em bruzd?
na Twej m?odej skroni
zimnym jak „nie!” w uszach tego co poprosi?
odar?em Ci? z purpury
splamionej cz?owiekiem
i kl?cz?c przed Tob? kaza?em i?? boso.

To Ja Ci? napoi?em
kwa?nym oleandrem
patrz?c na Twe cia?o rdz? niezrozumienia
ja zaku?em w kajdany
a? po trzydziestokro?
Ciebie, który? dla nas
i naszego zbawienia (…)