Mimo dni

czy jestem inny
mimo dni płynących
spoglądam w lustro
na przeciwko widzę siebie
twarz dojrzała
uśmiech taki sam
czy moja konstrukcja
jako człowieka
jest tak doskonała
dotykam dłonią własnej dłoni
odczuwam ciepło

czy się zmieniłem
zewnętrznie
na pewno tak
a wewnątrz
żywy ogień płonie
w odbiciu lustra widzę
sercem moim
miłość przemawia
mimo upływu lat

czy jestem aż tak brzydki
przymrużam oczy
dostrzegam zmarszczki
ono nie kłamie
odpowiedź już znam

liczy się to że kocham
siebie i innych
to jest moje szczęście
wielu przyjaciół
wśród młodych mam
widać dziś jestem
jak kiedyś taki sam ..

Autor Waldi