Oddechem Ogrzewam 1241

Oddechem ogrzewana
w zakamarkach ciemności
żar masz w sercu
nie wstydzisz się nagości
w łóżku jesteś
czujesz zapach
mojej bliskości
przytulam się do ciebie
pieszczę twoje włosy
czuję zimne dreszcze
rękami okalam twoje stopy

jeszcze chwila dwie
już jestem w tobie
ciarki zimne
najeżyły moje ciało
wbijasz mi paznokcie w plecy
nie czuję bólu
jeszcze jakby tego było mało
ugryzłaś mnie w ramię
krzyk rozległ się wielki
jakby ktoś nas ze skóry odzierał

on się zrobił miękki
z objęć mnie wyzwoliłaś
ulgi doznałem
jesteś nieustępliwa
znów jego wzięłaś w dłonie
delikatnie go włożyłaś
on wszedł wręcz potężny do niej
jesteś czarodziejką
w namiętności kochania
rozbudzasz zmysły
bez przerywania kochania

Autor Waldi