Tęsknota

Leżąc pod dębem zresetowany

wolny myślowo i zakochany

chmurką opływa cała głowa

znowu do figli jest gotowa

Serduszko hopsa biega skacze

świerszcz bierze skrzypce za miłą płacze

motyle w powietrznym kontredansie

siadły na kwiatku w miłosnym balansie

Jak miło obserwować to wszystko z boku

skąd więc ta łezka znalazła się w oku