W baloniku

pod chmurami
ponad zielenią kwiecistej łąki
balonik płynie
wypełniony kolorowymi snami

zadarłam głowę
z ciekawością patrzę
w którą stronę wiatr losu
poniesie pocałunki
ponad obszaru połacie

a kiedy już będzie na miejscu
przytulisz…
pęknie z wybuchem
radosnej wolności
zraszając pyłkiem
kwiatów życia