Byłem w ogrodzie
obok drzewa jabłoni
tam stała Ewa zerwała
jabłko z uśmiechem podała Adamowi
nadgryzłem je o
dziwo nagą się stała
pięknem ciała zachwycała
oko zmrużyłem do Ewy przytuliłem
i co teraz będzie moje kochanie
z tego ogrodu
nam odejść pozostanie
i tak
wędrówkę swoją zaczęli
i z tej miłości dziecię poczęli
dom zbudowali ziemię uprawiali
i w tej miłości pięknej trwali
to widać było
ten owoc zakazany
był im przeznaczony
inaczej Adam
nie poznałby swojej damy
i tak się z tym grzechem
pierworodnym do siebie zbliżyli
że tu na ziemi w miłości żyli
myślę że to zerwanie jabłka
nie było tak złe bo nasza miłość
dana przez Boga
tu na ziemi rozwija się
Autor Waldi