kiciuś kotek kocisko
czemu żeś tak daleko
brak mi twoich uścisków
polików szorstkich jak rzepa
drapiących plecy pazurków
słów na ucho szeptanych
mowy dusz zakochanych
gdy budzę się nad ranem
a kiedy słońce w zenicie
ciebie widzę na płocie
ogon unosisz w górę
myślę o tej robocie
wieczorem przy księżycu
wtulam się w kocie ciało
więcej już nie napiszę
och działoby się działo
* pierwsza zwrotka poprawiona wg sugestii tad45, ( radośniejsza)
kiciuś kotek kocisko
czemu nie jesteś blisko
brak mi twoich uścisków
polików szorstkich jak rzepa
lub, czemu żeś nie tak blisko, wtedy rym- kocisko=blisko
wyżej jest daleko=rzepa))
jak zabawa to zabawa
w tańcu śpiewie jest uczucie
i nie ważna dziura w…bucie