Zapada zmrok serca mojego
nauczyłam go kochać
oddając serce dla niego
i każdy dotyk muskający jego skroń
on przybliża pocałunek
całując moją dłoń
Tylko deszcz za oknem mocno siąpi
wiem że nigdy
w miłość moją on nie zwątpi
dałam mu swoją duszę
wiem na pewno jego kochać tylko muszę
tyle miłości z serca jego doznałam
Tyle pocałunków namiętnych
szczerości dostałam
a szedł ulicą przez innych wzgardzony
nie kochany cichy
jak w klatce uwięziony
A tylko owoc miłości mu podałam
Do niego uśmiechnęłam
i go pokochałam
nie patrząc na plotki świata tego
jestem pewna na zawsze pokochałam jego
bo nigdy w życiu takiego uczucia nie doznał
jakie przymnie poznał
Autor Waldi