Zimowa huśtawka

białe płatki wirują w tańcu z wiatrem
a ja siedzę sobie na huśtawce
zima oberka gra
w górę i w dół
i raz i dwa
śmiech śnieżek ruch
skrzypi huśtawka
w dół i do góry
fruwają włosy
ukrop spod skóry
skaczę radośnie w śnieżną poduchę
silne ramiona łapią mnie w pół
i zapadamy się w śnieżny dół

A co tam nie można pomarzyć
Chociaż już milion zmarszczek na twarzy?