Wspomnienie radości całego świata

z cyklu …śladami miłości*

biały puch otulał nas ciepłem
wiatr ze śniegiem w tańcu wirował
w nadmorskich krzewach radością dźwięczał
porywał w dal nasz śmiech i słowa

a ja w ciebie i księżyc wpatrzona
rozpostarłam na śniegu ramiona
ślad orła nimi zrobiłam
cieszyłam się jak dziecko
bo dzieckiem jeszcze byłam

w śnieżny taniec z szumem fal mnie porwałeś
rozwiane włosy mokrym ciepłem pachniały
ja i ty tylko wtedy istniałeś
nasza plaża była światem całym

nie odkładaj miłości na jutro