Źle Ci życzę I

Nie zapomnę Ci tego co się stało,
A jakby tego było mało,
Śmiejesz się głupio. Nie ze mnie – z siebie,
Oby taki ból spotkał też Ciebie.
 
Czekam z niecierpliwością,
Aż upadniesz przed przyszłością
I nie poradzisz sobie w życiu,
Zaczniesz uciekać, żyć w ukryciu.
 
Gdy będzie Ci smutno i źle,
Pamiętaj, że nie będzie przy Tobie mnie,
Nie będę współczuć, pomagać,
Samotnie będziesz się z tym zmagać.
 
Utoniesz w łzach, przestaniesz oddychać
Lekko życiem… Będę Cię w przepaść spychać,
Sprawię, by towarzyszyło Ci cierpienie,
Katorgą stanie się Twoje istnienie.