Blue

Jest… Gdy powieki zetkną się widzę go…
Jak cień widoczny w półmroku błąka się między tonacjami kolorów,
wonią srebrnych perfum.
Dłonie tak piękne, gładkie, nieskazitelne…
Wiem kto to…
Zaprząta moje myśli, a potem niespodziewanie zjawia się przede mną.
Widzę szaro-niebieskie oczy.. błyszczą…
To jak spotkanie strzelających iskier.
Jedna nie może złapać drugiej…