Ja Roślina Wody

 

Ja roślina z ziemi wychodzę …

wody spragniona

od zmysłów odchodzę

gdy promień słońca przygrzewa

chciałabym schronić się

w cieniu odległego drzewa

 

lecz sięgnąć

tak daleko nie jestem w stanie

słoneczko listki pali moje kochane

czemu mi wody dzisiaj nie dali

jeszcze mnie ludzie butami zdeptali

szukam z nadzieją wilgoci troszkę

 

susza jest mocna ja tego nie znoszę

tylko o kroplę wody proszę

z nadzieją w niebo spoglądam wysoko

chmurka nadciąga

przysłaniając słoneczka oko

ulga taka nagle nastała

 

że moja roślinka ją pokochała

kropelki deszczu zraszają ziemię

i ta energia nagle trysnęła

co w sercu moim drzemała

powiedz wszystkim

 

że warto czekać z nadzieją

bo miłość i wiara to energia

która w duszy mojej  do dziś przetrwała

bo ciebie na drodze

życia mojej spotkała ….

 

 

Autor Waldi