Rzucam uśmiech
jak kwiat
jeszcze słowo
serdeczne
spojrzenie chwila
nie żałuje
tego co było
uniesień miłości
minionych dni
na dłoni
poniosę wspomnienia
nie żądam
w życiu wiele
zniosę przeciwności
w srebrzystej łodzi
przypłynął sen
z marzeniem
uczucia pragnienia
to cel
naszego istnienia
czas szybko
się przemyka
drzwi za
nami zamyka
jeden uśmiech
miły gest
życie ach życie
zaskakujesz
to film długi
jak na
niebie tęcza
wciąż wystawiasz
nas na próby.