Jeszcze coś o blondynkach…

Blondynki choć piękne, są bardzo samotne
bo rzadziej niż inne do pary coś mają
-Jak wyjść bez skarpetek nie takich to samych!?
szczęśliwe więc bardzo kiedy już spotkają

a wtedy mus randka i jedno jej w głowie
w dodatku wciąż mama głowę jej zawraca
mówiąc; jak nie będziesz w łóżku przed północą
to szukaj innego bądź do domu wracaj

czepiają się włosów zarzucając głowie
jednak ja inaczej dzisiaj o tym powiem
kolor brunet znany niczym nie zachęca
biel kusi jak sztuczna ex-inteligencja

…bo wcale nie głupia, ponętna zmysłowa
jak trzeba to płacze nawet łezką suchą
by jej oczy blaskiem prześlicznym zalśniły
zaświeć jej latarką w którekolwiek ucho

mylicie się bardzo sądząc że to włosy
są największą chlubą, atrakcją blondynki
ja myślę że oczy, ciepłe, wyjątkowe
patrzące tak czule, mądre jak u świnki

na to nie poradzisz, dasz palec chcą więcej
już wy dobrze wiecie wszystkie dranie wstrętne
największym atutem u każdej blondynki
dla was długie nogi i piersi ponętne

***

Powiem wam co jeszcze bardzo je wyróżnia
i jest wyjątkowe w każdej tej kobiecie
nie każdemu w kosmos dane jest polecieć
nie każdy pilotem w takim Jumbo-Jecie