Kochanie Moje

Trzęsienie ziemi  kochanie

tu nie zrobi nic

ręce są splecione

delikatnie rozchylone nogi

cały on w tobie tonie

 

to wynurza to wchodzi

teraz ja cała płonę

nagłe zetknięcie

błyskawicy z piorunem

 

i grzmot się po naszym ciele rozchodzi

jeszcze nie wychodź

krzyknęłam w ciszy nocy

tłumiąc krzyk w sobie

 

by poza nas się nie rozchodził

cichutko szeptem powiedziałam

ja jestem twoją

żoną przyjaciółką kochanką

 

to wszystko w jednym

przytuliłem się jeszcze bardziej do niej

by mnie poczuła

i niech ogień miłości w nas zawsze płonie

 

 

Autor Waldi