Był chłop , ostały się jeno gacie
kiedyś był mężczyzną
dziś to pajac na domowym etacie
Okupuje fotel i nie odda pilota
otacza go nimb nieomylności
wokół krąży rozleniwiona głupota
Był chłop . . . . . . tra la la
tra la la . . . tra la la
a orkiestra dalej gra