Poranna kontrola zaczyna się od tego
że każdy liczy skarby drugiego
Cztery rączki dwa brzuszki
cztery nóżki dwa cycuszki
Protokół można by odłożyć do teczki
gdyby nie to
że gdzieś się podziały majteczki
Wiersze autorskie, wiersze na każdy temat.
Poranna kontrola zaczyna się od tego
że każdy liczy skarby drugiego
Cztery rączki dwa brzuszki
cztery nóżki dwa cycuszki
Protokół można by odłożyć do teczki
gdyby nie to
że gdzieś się podziały majteczki