Powiem tobie tak
szedł człowiek przez most
co pozjadał rozumy
dumny i blady
a drugim mostem
szedł inny człowiek i smutny zatroskany
lecz z sercem kochany
ten pierwszy most zapalił
i patrzył jak płonie
ten drugi most zostawił
by mógł wrócić do niej
te pierwszy człowiek
ze złością spoglądał
na człowieka drugiego
ten drugi wrócił
z powrotem po moście
a dumy człowiek
na litość czekał
i wołał pomocy
pod płonącym mostem
bo wpadł do wody
i brzytwy się chwytał
a jednak ten drugi
podał pierwszemu rękę
i o jego most zapytał
ten drugi mówi do pierwszego
most swój za sobą spaliłem
a to czemu zapytał pierwszy
odpowiedział mu drugi
bo głupim byłem
więc morał jest taki
nie palmy mostów nigdy za sobą
by można wrócić tą samą drogą
Autor Waldi