Chciałabym w wierszu mym
delikatnie uśmiech włożyć,
a gdy zjawi się u ciebie
koło serca go położysz.
Jest dotykiem, szeptem miłym
co nas w sobie opromienia,
radość niesie z powitaniem
budzi sobą nam marzenia.
Niech w nas zagra nutką miłą
co kołysze tak przyjemnie
bo to ciepło co ma w sobie
właśnie płynie w nim ode mnie.