Żono…mężu

utkwił w niewoli zazdrości
pragnął klatki gorącej miłości
sam ją wybudował
aby przed światem obłudy
uczucie pielęgnować, zachować

ona
zimny dyrektor, inżynier domowy
nie przytuli, nie pochwali
w takich warunkach płomień
nie będzie długo się palić

żono
jak często tylko ciałem jesteś dla niego
egzekutorem praw małżeńskich
on potrzebuje czegoś więcej
bądź duszą
przychyl nieba
tylko twojej miłości mu trzeba

**************

utkwiła w niewoli zazdrości
wymościła klatkę gorącą miłością
sam dla niej wybudował
aby przed światem obłudy
uczucie pielęgnować, zachować

on
zimny dyrektor, inżynier domowy
nie przytuli, nie pochwali
w takich warunkach płomień
nie będzie długo się palić

mężu
jak często tylko ciałem jesteś dla niej
egzekutorem praw małżeńskich
ona potrzebuje czegoś więcej
bądź duszą
przychyl nieba
tylko twojej miłości jej trzeba