Ostrze miłości

taka miłość cię postarza
jak nie wierzysz zdjęcie zrób
nie prowadzi do ołtarza
bo dla niego jest jak strup

a ty trzymasz się kurczowo
i w modlitwach prośby ślesz
chciałabyś żeby to „obok”
było ”razem „ już od dziś

zniknął twój codzienny uśmiech
i melodie też ogłuchły
wszystko niepotrzebne głupie
wokół niego błądzi myśl

nie dopuszcza innych opcji
ta jedyna dręczy umysł
coraz większą mocą rani
sam-o-tnością ścina serce
już tak mało go zostało
bladość widzę na tym zdjęciu
ściska w dłoniach krwawy ból

„w tęsknocie spala się dusza i ciało
to męka piekielna za życia doczesnego”