Coś się stało przed południem
Ktoś napisał wierszyk cudnie
Teraz smutny w kącie siedzi
Bo nie dostał odpowiedzi
Cóż to będzie, co się stanie
Jeśli ktoś, dla kogo pisał
Wcale go nie ujął w planie
Lub zapomniał i nie wysłał?
A jeżeli nie chciał wcale
Albo wierszyk go zezłościł
Że wylewa w domu żale
I chce przerwać znajomości?
Komóreczki, telefony
Smsy, wiadomości
Kiedyś ich nie było wcale
I nie było takich złości
Człek z człowiekiem porozmawiał
Zaczarował patrząc w oczy
Dziś, jak nie masz komóreczki
Już nikogo nie uroczysz
Więc ją ściskasz mocno w dłoni
Bez niej nigdzie się nie ruszasz
Jak bez zmarszczek na swej skroni
Tak, jakby to była dusza
Gadasz przez nią gdzie popadnie
Z procesorkiem, nie z osobą
Pomyśl troszkę, czy to ładnie
Kiedy człowiek czeka obok?