otwarte okna
otwarte drzwi
przeciąg
wywiało o miłości sny
nie ma dalszego ciągu
czy musisz myśleć o nim
bierz przykład z ptaków
podziwiaj piękne motyle
wystarczają im tylko te chwile
chwile rozkoszy zapylania
i znikają jak piękna w swym widoku
w promieniach na brzegu lasu
łania
otwartość i szczerość
zniszczyły to coś między nami
powinno być na odwrót
wiem przegadany
ten mój wiersz
były
otwarte okna
otwarte drzwi
też