Sypią się marzenia nasze
jak doczesne dni
których nie przybywa nam
lecz ubywa
z czasem tylko krople
deszczu przemieniają się w łzy
i ból przeszywa serce mi
Ty upadasz
lecz siłę mi dajesz
ja podnoszę się
i dalej próbuję iść
sypią się marzenia
jak moje nocne sny
w których głośno krzyczę
Ty upadasz a ja
dalej próbuję iść
serce skołatane
ręką chwytam Twoją dłoń
ja upadam Ty podnosisz się
i mówisz zemną w sercu bądź
wszystko się już sypie
w duszy kruchej mojej
ja upadam wciąż ,
a Ty mówisz kocham cię
dziś w nocy ja płakałem
i czułem Twoją dłoń
i znów mi ją podałeś
a ja mówię Ci że kocham ją
spojrzałeś w oczy moje
i mówisz dalej za nią idź
wiem że ją pokochałeś
lecz rozważnym bądź
bo miłość po to ci dałem
byś zawsze kochał ją
Autor Waldi