Ułuda…

Wciąga cię upadek bezsilność i otchłań
martwe i zniszczone sączysz jak krew miasta
a złudna nadzieja jest twoim bożyszczem
wszystkim jest dla ciebie ten popiół i diament

co dzień śnisz o pustce żyjesz śmierci cieniem
to niczym choroba lęk w twym sercu wznieca
tak bezradnie patrzysz na swe przemijanie
a grzech trawi wszystko co miałeś ważnego

odrzuciłeś skrzydła, zagrzebałeś różę
przegrała twa pamięć wzrok sokoli tracąc
teraz skrywa tylko butwiejące myśli
co drążą wspomnienia ból zadając tylko…