Upolowane sniadanie

haha ha
to tylko ja
wiem, że płatam ci psikusa
bo do innej się podwalasz
a ja na to nie pozwalam

żaby w stawie nie kumkają
bocian dawno dał im spokój
no a tobie ciągle mało
białogłowy szukasz wokół

siedzę właśnie na ambonie
i mam oko co się dzieje
kto tu kogo upoluje
zanim kogut dzień opieje

och, co widzę
gonisz dzika
nie
to dzik dogania ciebie
strzelam
leżysz
dzik się spłoszył

tulę mego myśliwego
gdzie ja jestem
coś tam mruczysz
czy już w niebie

tak kochanie
zjemy razem
dziś śniadanie

10 stycznia 2009, Göteborg