w prawdzie nadzieja

Nie bójmy się mówić,
otwarcie i szczerze
Wyraźnie bez strojenia
w domysły, pacierze…
Co boli; niech bólem będzie
i jak ból męczy
A radość; niczym uśmiech tęczy
niech maluje lustra
Słowo; niczym miecz prawdy
jak ogień oczyszcza;
dawnych światów pomniki,
ksiąg wyblakłe stronice
I rany nie czyni
lecz przynosi ulgę
nadzieję
wyzwolenie
i miłość.
Bo tylko;
„…prawda cię wyzwoli
a pozna ją czyste serce”