Zagubiony W Lesie

 

Zagubiony w lesie

chodzę w ciemności

potykam co chwila

o wystające konary

ta ciemność przeraża

próbuję nadać sos

 

czy odbierze ktoś mnie

wszyscy są głusi

a ja kochanie wołam

usłysz proszę

boje się

tylko echo odpowiada

 

z nadzieją poczekaj ona

odnajdzie ciebie sos dotarło

bo kocha ciebie

serce i dusza góry porusza

nawet tak ciemnym lesie

czy słyszysz ona już woła

 

tak – jakiś głos wiatr do mnie niesie

poznaję to ona

i gwiazdy miłością oświeciła na niebie

by tylko drogę powrotu

rozjaśnić dal ciebie

i księżyc złocisty  rozjaśnił niebo

 

by twoja droga z ciemności

była jasna jak mleko

miłość góry wszystkie przenosi

miłości o światło nie musisz prosić

Ona zawsze rękę ci poda

 

bo jest prowadzona drogą przez Boga

i Bóg umiłował nas

po wszystkie czasy

jeśli masz wiarę w sercu

nie straszne są ciemne lasy

 

Autor Waldi