Oddam Ci me marzenia w zaciszu białej pościeli
Tylko cicho bo przegonisz rodzącą się namiętność…
Zrzucę z siebie codzienność.. stanę przed Tobą ubrana w białą nić
TY tańcem rozgrzejesz me lodowate usta i rozkoszą zasłonisz oczy na świat patrzące
Krótki krzyk będzie zgodą na każdy Twój krok
Po wszystkim odejdę……
Bogatsza o doświadczenie i szczęśliwsza o jeden raz…