w wygodnej norce przykuta do okna kurczowo trzymam się fotela z wyboru marzę przede mną micha pełna śliwek z twojego ogrodu wzdycham gdzieś tam wędrujesz a ja tylko wypatruję nigdy…
Czytaj dalej...Autor: minawia
Pamiętaj o mamie synku
Wiersz poprawiony. W pierwotnej wersji podaje poniżej. Napisany w roku, w którym wróciłam do kraju. Marcinowi Do widzenia, żegnaj i nie zapominaj. Dzwoń. Kochającego w tobie mam syna. Nareszcie wracam…
Czytaj dalej...wyczekiwanie
ogród pachnie marzeniem wieczornego odpoczynku a w liściach rozrosłej starej gruszy buszuje wiatr rano pozbieramy owoce na ulęgałki w otwartym oknie targa firaną czekam na radosne zatrzaśnięcie przez zapadający zmrokiem…
Czytaj dalej...Tak mi dobrze Boże
Dopiero witałam wiosnę i kwiaty co się niebieściły, a tu już lato słoneczne kłosy w pękatych stodołach złożyło i lniane nici przędzie na krośnie. Rola znów czeka na zasiew ziarna,…
Czytaj dalej...Widziana pędzlem
Wykąpana w porannej rosie, kusiła świeżością kolorów, w błękitnej sukience i bosa. Kilka piegów na małym nosie. Naturalna, bez gry pozorów, złotokłosa w porannej rosie. Uwolnione z warkoczy włosy rozwiewały…
Czytaj dalej...Willa Nella
W naszej pamięci „Willa Nella” wciąż żyje, otaczał ją sad i chmielowych tyczek las. Z oddali, dźwięki ludowych melodyjek echo o zmroku niosło po połoninie aż w doliny, gdzie spośród…
Czytaj dalej...Zawitałeś deszczem ( Vilanella)
drzewa szumiąc mokną zapachniało deszczem wyglądam przez okno gdzieś ciebie poniosło w drodze jesteś jeszcze drzewa szumiąc mokną bezwolna samotność poza czasoprzestrzeń wygląda przez okno deszcz przez szybę cmoknął w…
Czytaj dalej...***(Huzia na Józia)
„Huzia na Józia” – gońmy gromadnie, gdy się przewróci, łatwiej go dobić. O! Potknął się już, zaraz upadnie. Huzia na Józia, gońmy gromadnie, niechaj poczuje, że jest już na dnie.…
Czytaj dalej...Czy po – z – woli(sz)
Na wiosnę, jak każdy ssak, czuję natury wolę, więc odpowiadam „ta-ak”, jak na wiosnę każdy ssak. Ach, poczuj już ten mój smak, możesz nawet przy stole, bo z wiosną, jak…
Czytaj dalej...Podchody
– Dlaczegoś w sobie rozkochał? – Bo na mnie to wymusiłaś, żebym powiedział, że „kocham”. – Dlategoś w sobie rozkochał? Dziewczyna ze mnie wciąż płocha, a wtedy dziewicą byłam. Dlaczegoś…
Czytaj dalej...