Czasem Igrasz

Czasem igrasz z ogniem

mimo że płomieni brak

miłości naszej nic nie zmieni

bo w duszy naszej jest sam żar

 

czemu igrasz z ogniem

kiedy orkiestra czardasza gra

całując w tańcu namiętnie

nie zwracasz uwagi

 

że patrzy na nas cały świat

i krokiem płynnym suniesz

dotykając

delikatnie w tańcu mnie

 

usta wciąż całujesz

i szepczesz że kochasz

a ja o tym wiem

i płynnie się obracasz

 

falując ciałem swym

i wtulasz coraz bardziej

ja pragnę na zawsze być twoim

czemu igrasz z ogniem

 

zabawy ci się chce

całując bez ustanku mówisz

serce do cienie należy me

czemu igrasz  z ogniem

 

na falach Dunaju

orkiestra zaczyna grać

od zawsze  jestem twoja

kochanie możemy iść spać

 

 

 

Autor Wald