nie mogę w to uwierzyć
zamykam oczy
wciąż jesteś przy mnie
wzrok mnie nie zwodził
twój ciepły oddech
i zapach perfum
tworzą preludium
tego koncertu
prężą się sutki
zamęt mam w głowie
słyszę magiczną
naszą melodię
orkiestra zmysłów
w crescendo sile
przechodzi w forte
wygrywa tryle
euforia cody
w akordach brzmieniu
kończy symfonię
dźwięków tulenia
jesteś