Na sen

Cały prawie dzień dzisiaj parno było,
gdy  wieczór zbliżał się, za oknem popadało,
a niebo zaraz  ciemniejsze chmury nam da
kapie jeszcze teraz ,dużo tej wody ma.

Wtem niebo pojaśniało to piorun strzelił raz i dwa,
zabłysło,zagrzmiało i pada mocniej wiesz,
to jak muzyka nocy,oj lubię taki deszcz,
że stukotem o parapet gdy tak rozpędza się,
każda kropla ze szyby w dół zjeżdżać chce.

Powiedz czy to nie milo, tak przed snem wsłuchać się,
jakby chciał kołysanką,do snu utulić cie.
już powieki chcą tobie powiedzieć dobranoc
opadając, zamykają oczka.
Miłych snów życzę tobie… na noc…