Nie Jeden

Nie jeden

zionie nienawiścią do niego

lecz po drodze

rozbije się o słabości

wtedy  zobaczy

 

w jakiej miłości mógł  żyć

może w mroku dojrzy życia krzyż

zbawienny codzienny

i stłumi myśli krzyk

docierając jasności drogą

 

do niego

Panie dałeś mi wszystko

czego zapragnąłem

lecz nie widziałem tego

w bólu i rozpaczy bliźniego

 

ślepy byłem na skróty chodziłem

z serca ciebie wyrzuciłem

a Ty miłością nie darzyłeś

cierpliwie czekałeś

zwyciężyłeś bo na oczy przejrzałem

 

Autor Waldi