odchodzą

Odchodzą chęci, przyjaciele, zostaje niewiele.
Choć czasem cuda bywają i mary się zdarzają
dziwne, urocze, czasem o nie nie proszę,
nieraz za dużo ich bywa, życie ukrywa dziwa.
Dziwa bywają przecudne, przecudnie się czuję jak chudnę,nie chudnę niestety codziennie, dlatego nie zawsze jest pięknie.

Pomimo nieczęstej piękności, uwielbiam niedorzeczności, bo w nich jest czasem logika ta z której nic nie wynika,
a bez wyniku czasami to powiem wam miedzy nami,
że nie jest tak źle jak się myśli, gdy myśli się tak jak się przyśni,

ze snami taka jest sprawa, senników cała szuflada
i każdy ma jakieś znaczenie, znaczenie którego nie zmienię…

Nie zmienię bo nie potrafię, dlatego nieraz się gapię, z patrzenia nic nie wychodzi, czasami wątek odchodzi,tak jak ci przyjaciele i innych rzeczy wiele…