W starym piecu diabeł pali
świerszcz śpi przy kominie
czarny kocur w tej kompanii
groźną robi minę
no bo chociaż lubi ciepło
trochę za gorąco
w palenisku ogień bucha
i zimowe słonko
babka z dziadkiem na dywanie
wyprawiają harce
pan mróz skrzypi z niepokoju
topią mu się palce
w starym piecu diabeł pali
świerszcz śpi przy kominie
miłość wieku nie wybiera
wiosną czy też w zimie
…ten mąż…;)